WYSTAWA ŁOWICZ 1918-1939. MIĘDZYWOJNIE W KOLORZE

WYSTAWA ŁOWICZ 1918-1939. MIĘDZYWOJNIE W KOLORZE

Zachęcamy do obejrzenia naszej wystawy plenerowej „Łowicz 1918-1939. Międzywojnie w kolorze”, która została zainstalowana na ogrodzeniu przy baszcie gen. Stanisława Klickiego. Czarno-białe zdjęcia są ponadczasowe, ale nauka kolorowania starych fotografii może sprawić, że nabiorą one nowego życia.

Ludzie szukają na zdjęciach realizmu. Chcą uchwycić życie — nie tylko światłem i cieniem, ale też w pełni kolorów. „Gdy widzisz coś w kolorze, jest w tym jakaś bliskość. Wywołuje to reakcję emocjonalną, a ludzie odnoszą się do tego w sposób, w jaki nie mogli wcześniej.” — mówi Jordan Lloyd.

Dlatego właśnie stworzyliśmy … wystawę ŁOWICZ 1918-1939. MIĘDZYWOJNIE W KOLORZE. Przekonwertowaliśmy wiele monochromatycznych obrazów w kolorowe, żywe obrazy i zapisaliśmy na planszach. To historia, która być może bardziej trafi do wyobraźni współczesnego odbiorcy. Dwudziestolecie międzywojenne to bardzo ważny, a jednocześnie trudny okres w dziejach Polski i naszego miasta. Ciekawi będziemy Waszych reakcji…

Wybrany zespół fotografii został nieco ożywiony barwami, aby bardziej trafiły do wyobraźni współczesnych. Dwudziestolecie międzywojenne to bardzo ważny, a jednocześnie trudny okres w dziejach Polski i naszego miasta. W tym czasie w Łowiczu powstały struktury administracyjne, garnizon wojskowy, Policja Państwowa, sądownictwo, Poczta Polska, instytucje finansowe, szkoły powszechne i średnie, elektrownia, która wydobyła miasto z ciemności, mleczarnia, sieć telefoniczna wraz z numerami alarmowymi, drogi, mosty, infrastruktura kolejowa, kanalizacja i wodociągi, betoniarnia, cegielnie, magazyny, prywatny transport autobusowy oraz taksówki, nowe ulice, parki i budynki użyteczności publicznej. Działały wówczas liczne organizacje społeczne, zawodowe i polityczne, stowarzyszenia oraz towarzystwa; rozwijał się handel, usługi, rzemiosło i drobny przemysł. Rosła popularność kina, prasy, a ulubioną rozrywką stawało się radio i turystyka. Pomimo trudnych warunków życia, wysokich cen żywności, przeludnienia mieszkań, przestępczości, niewystarczającej opieki medycznej, dużego analfabetyzmu i nierównego dostępu do edukacji, rozwój miasta w tamtym czasie należy postrzegać jako znaczący skok cywilizacyjny. Z wielu osiągnięć naszych przodków korzystamy do dziś.

Wystawę opracowali Maciej Malangiewicz i Jacek Rutkowski przy współpracy Krzysztofa Kreta